Są takie dni w życiu człowieka, kiedy wszystko idzie nie tak. Wstajemy lewą nogą, od rana boli nas głowa, robimy herbatę i zamiast cukru dodajemy soli…Wszystko leci nam z rąk. Wychodzimy do auta – drzwi przymarznięte, a w dodatku cały śnieg z parkingu na którym trzymamy samochód wylądował właśnie za naszym pojazdem. Spóźniamy się do pracy. Na launch zamawiamy pierogi z mięsem, a dostajemy ruskie…których nienawidzimy. W pracy zawaliśmy termin, szef wzywa i bluzga. A im dalej w las tym ciemniej – Czyżby „blue monday”*?
Podczas ostatnich zawodów w Salzburgu Ragtime pokazał swoją ludzką skórę.
Koń ewidentnie wstał rano lewym kopytem. Już wcześnie rano Iza zauważała większe niż zazwyczaj zdenerwowanie Radka, któremu udzieliła się chyba atmosfera ogromnego show, które odbywało się na austriackiej arenie. Na prestiżowych Zawodach Międzynarodowych „Amadeus Horse Indoors” CDI 5* Salzburg Tomek miał prezentować Ragtime’a w programie Grand Prix i Grand Prix Kur. Konkurs kwalifikacyjny do GP kir odbywał się piątek od 8:00. Trudno porównać zawody na SalzburgerArena z inną polską halą/areną. Zawody w Salzburgu cechuje bowiem jedno – to nie są zwykłe halówki – to ogromne show na wielotysięcznej arenie na której koń znika w błysku świateł, reklam, bilbordów i telebiów. Za Ragtime’mem dopiero pierwszy sezon startów…i czwarte międzynarodowe zawody na poziomie
Grand Prix. Wśród koni, które prezentowane były w Salzburgu był świeżynką, większość to czworobokowi weterani (Ragtime 9 lat, inny najmłodszy jego rywal 11lat).
Co poszło nie tak?
Wiele na ten temat myśleliśmy, wiele analizowaliśmy, szukając przysłowiowego diabła w szczegółach (ujeżdżenie bowiem to gra detali), ale po suchej analizie trudno znaleźć nam jakieś konkrety. W najczarniejszych scenariuszach nikt z naszej ekipy nie przewidywał takiego obrotu sprawy. Najzwyczajniej w świecie to był poprostu jeden z tych dni, kiedy nic nie układa się po Twojej myśli. Ostateczny wynik Tomka i Ragtime’a był poniżej normy kwalifikacyjnej i wcześniejszy powrót do domu stał się faktem. Początek programu Grand Prix w wykonaniu Ragtim’a i Tomka prezentował się na prawdę dobrze, o czym świadczą także wystawiane przez sędziów noty. Do momentu nieszczęsnych piaffów (czyli nota bene ruchu sztandarowego naszego konia), jak się później okazało, sędziowie wpisywali w arkusze same siódemki. Później natomiast sprawy się skomplikowały. Ragtime postanowił poddać Tomka próbie i to dwukrotnej. Zarówno w pierszym, jak i drugim piaffie okazał się poza kontrolą. Oczywiście można było się ukłonić i podziękować, ale Tomek jest doświadczonym jeźdźcem i w tej danej chwili ważniejsze było to, by pokazać koniowi-młodzieńcowi, kto tu rządzi. Wynik końcowy był na drugim planie. Pod koniec, wjeżdżając na linię środkową, Ragtime pokazał zarówno dobry passage, jak i piaff (oceniany na 7). To było jednak za mało by uratować skórę i uzyskać przyzwoity wynik. Tomka „career low” stało się faktem. Nasz „blue monday” roku 2014 przytrafił się w piątek 11 grudnia.
Od ostatnich zawodów w Kaposvar para trenowała bardzo ciężko zarówno w Polsce, jak i za granicą. Widoczne były postępy, więc i nasze nadzieje związane ze startem w Salzburgu były rozbudzone. Rzeczywistość postanowiła poskromić nasze ambicje i wystawić nas na próbę. Miejmy nadzieję, że następne zawody na których reprezentować będziemy barwy Polski będą bardziej udane, a Ragtime pokaże swoje prawdziwe oblicze, do którego przyzwyczaił nas podczas wcześniejszych startów.
*”blue monday” (z ang. „przygnębiający poniedziałek”) – określenie używane dla określenia najczarniejszego, najbardziej depresyjnego dnia w roku wyznaczony wzorem matematycznym na ostatni poniedziałek stycznia.
enterprise sp cialis sur inventaire
Fever While On Amoxil
http://buyplaquenilcv.com/ – plaquenil classification
Viagra 100mg Filmtabletten Beipackzettel
Doxycycline Drugs
Tadalis Sx Soft Side Effect Headaches
Best Buy Provera
When I originally commented I clicked the „Notify me when new comments are added” checkbox and now each time a comment is added I get three emails with the same comment. Is there any way you can remove me from that service? Thanks a lot!|
Xenical Buy Online Nz cialis and viagra sales
neurontin nur
plaquenil price
Priligy Farmacias Chile